Archiwum sierpień 2003


sie 18 2003 I chyba narazie nie wsio piknie... =/
Komentarze: 1

Szablon "OPTYMISTYCZNY" jedyny ktory mi sie podobal i dziala, reszta to jakas marna dupa, wymaga sie Bog wie jakich umiejetnosci do HTMLU a moze nie wszyscy sie znaja ;P

Za 12 dni koniec wakacji, dajta spokoj jak to szybko mineelo, jeszcze pamietam usmiech Mateusza =D Hehehhee... Ale ja sie strasznie stesknilam nad tym morzem za "iksem" paaaaaranoja. Jechalam jak na szpilkach do tej Wawy- MOZE ZOSTAWIL JAKAS WIADOMOSC NA GG ALBO MAILA. Taaaaaaa 1500... Teraz czekam jak na szpilkach na 25 (wraca) napewno milion zdarzen bedzie mialo miejsce heh... =( Jak narazie wiec humor mam takiii sredni na jeza ;P Behhehe bo normalnie pierwszy raz w zyciu sie tak stesknilam. I to jeszcze zebym miala do czego wracac...

Nad morzem mialam cudowna pogode. Pieeeeekniusio i slonecznie i goraco wogole GIIIIIITOWO =) Jeszcze obok mnie mieszkal taki sobowtor Bruna z Na dobre... tylko ze mlodszy hehe ;P Ale mial laske tssssss... !!! Opalilam sie sredniawo bo wiecej zazywalam kapieli gdyz woda w naszym zazwyczaj zimnym Baltyku w tym roku byla wyjatkowo ciepla. Codziennie ok. 22 stopni... Po prostu marzenie... =) Towarzystwo troche nie ten teges ale dalo sie wytrzymac =) Zakosztowalam sobie przejazdzki na takim yo byku (do dzisiaj mam rane ajjjjjcc) bylam takze w symulatorze... Mysle ze te wakacje bylo dosc udane, ale juz za rok napewno nie dam sie wciagnac na takie typowo rodzinne. =D

cookies : :
sie 06 2003 >przeprowadzka, wakacje w New Saaaaaczu<
Komentarze: 0

   No wiec wlasnie, przeprowadzilam bloga z tenbit.pl bo tam mialam zbyt ogolnie znana ksywe a chce byc calkiem anonimowa =) Ha po prostu nie chcce mi sie pisac w zeszycie ;P Narazie malo z tegoz kapuje ale moze kto wie za jakis czaaaaas... =D

   Pierwszy miesiac wakacji za nami. Spedzilam je glownie u rodziny co nie znaczy ze bylo nudno. U babc jak to u babc. Tzn u pierwszej to sie wynudzilam za wsze czasy ale u drugiej spoczko bylo =) A ostatni tydzien lipca spedzilam w Nowym Saczu, u cioci Hani, wujka Jaaacka, iiii brata Bartka iiii siostry Kaaasi ;P Bylo fajnie, Bartek ma taaaaaakich fajnych kolegow ze Szok przez wielgachne "S" Tzn takiego jednego =D W zeszlym roku to mi siegal do szyi i taki szczylek i mwogole blech ale teraz wogole wchodzi jakis nieznany jaaa sie pytam Piotrka kto to a on mowi "DUUUDA" dajta spokoj. Taki sliczny sie zrobil ze ach och ech ych uch !!! Tzn. zrownal sie ze mna ;P ale usmiech to ma boski... Nie moge sie doczekac zimy =D Tak tak ten usmiech przebija wszystko Kamil, Wojtek sooooRRRRyyyyy !!!!! Ha i wogole fajny z niego gosc =) Lubie go bardzo... I pomyslec ze jeszcze rok temu to z nim na koncercie Brathankow bylam ale wtedy wiadomo - szczylek. A i bylam nad Morskim Okiem i sie wymeczylam strasznie ale warto bylo, warto. Po prostu piekniuuusieeeeeee to jezioro, mieni sie raz zielone raz niebiesciutkie... Cudowny widok chociaz lydki mnie zapierdzielaja do dzisiaj =D Za rok wlaze na Rysy haaaaaaaa =)))

  A dzisiaj jade sobie nad moorzko i bede sie wylegiwac, opalac, aaaaahh slodkie lenistwo ;P Na calutkie 13 dzionkow bodajze ;P Kupilam se nowy kostium taki jaki chcialam juz kiedys za jedyne 5 dyszek ;D

   A ten cudzik chlopiec ma na imie Mateuszekkk... =)

   To adiiosss maaaczos warszawoooooos Bye Byeeeee ;D

cookies : :